Czego jest więcej w Hiszpanii, telefonów komórkowych czy samochodów? Czy nazwa Wysp Kanaryjskich pochodzi od kotów, psów czy małp? Tego można się było dowiedzieć w czasie Dnia Hiszpańskiego w naszej szkole.
Już w listopadzie sześciu uczniów pod opieką nauczycieli uda się do Andaluzji w Hiszpanii dzięki realizowanemu projektowi Comenius “My Town – A Piece of the European Puzzle” – “Moje miasto częścią europejskiej układanki. Projekt, finansowany z programu “Uczenie się przez całe życie,” jest partnerskim projektem czterech szkół z Polski, Hiszpanii, Rumunii i Turcji. Święto pod hasłem: “Que viva Espana” przygotowali uczniowie klas hiszpańskich – 1h i 2h. Korytarze zabarwily się na czerwono i żółto, na ścianach pojawiły się plakaty, flagi i ciekawe słówka, których mogli się nauczyć pozostali uczniowie. W kilku klasach na języku angielskim odbyły się lekcje “po angielsku o Hiszpanii.” Uczniowie przygotowali prezentacje najciekawszych zabytków, opowiedzieli o swoich wrażeniach z pobytu w Hiszpanii, przedstawili ciekawostki o tym kraju. Można też było posłuchać hiszpańskiego hymnu państwowego a dla miłośników lżejszej muzyki – Shakiry śpiewającej w tym języku. W szkole obowiązywał tego dnia strój w kolorach flagi – czerwonym i żółtym, a najbardziej kreatywni uczniowie przebrali się w tradycyjne stroje hiszpańskie. Pojawił się nawet jeden byk, zabrakło za to torreadora. W konkursie na najlepiej przebrana klasę wygrała bezapelacyjnie klasa 1h, nic dziwnego, bo to klasa dwujęzyczna hiszpańska! Konkurs na strój indywidualny zostanie rozstrzygnięty w Hiszpanii, a zwycięzca otrzyma specjalną nagrodę.
Pomysłodawcą Dnia hiszpańskiego była nauczycielka języka angielskiego i szkolny koordynator programu Comenius Małgorzata Zielińska przy współpracy z nauczycielami: Moniką Trojacką-Luszką, Martą Kaletą i Jackiem Brodnickim oraz samorządem szkolnym.