IX Radomska Olimpiada Młodzieży - piłka nożna dziewcząt

Tytuł obroniony! 

We wtorek zakończyły się rozgrywki IX Radomskiej Olimpiady Młodzieży w piłce nożnej 6-tek dziewcząt. Reprezentacja naszego gimnazjum, po zeszłorocznym triumfie, była faworytem do tytułu i nie zawiodła oczekiwań trenera, pana Macieja Kwiatkowskiego.

Po raz drugi z rzędu "Trzynastka" została Mistrzem Radomia w tej dyscyplinie!

Otwierające turniej spotkanie z PG nr 22 zakończyło się zwycięstwem naszej ekipy aż 5:0. Przewaga obecnych Mistrzyń nie podlegała dyskusji, co najlepiej oddaje fakt, że przeciwniczki nie zdołały oddać nawet jednego strzału na bramkę. Drugi mecz z PG nr 23 zakończył się walkowerem na naszą korzyść. To wystarczyło, by awansować do finałów rozgrywek.

W kolejnym tygodniu dziewczęta rozegrały trzy decydujące mecze. W pierwszym z nich mierzyły się z zespołem PG nr 1. Rywalki nie miały nic do powiedzenia, kiedy Kamila Leśniewska otworzyła wynik spotkania strzałem z lewej nogi. Chwilę później dołożyła jeszcze jedno trafienie, a szczęściu dopomogły kapitan zespołu, Wioletta Tkaczyk (2 gole) oraz Daniela Rusinowicz (1 gol). Ostatecznie, po jednostronnym widowisku wygraliśmy w stosunku 5:0.

Drugi, teoretycznie najtrudniejszy mecz z PG nr 4 był popisem gry Wioletty Tkaczyk, która szybko zdobyła trzy gole i wyprowadziła PG 13 na prowadzenie. Pod koniec pierwszej połowy kontratak "czwórki" zagroził naszej bramce, jednak Karolina Kołtuniak popisała się efektowną obroną i piłka nie miała szans wpaść do siatki. Spokojna gra i mnóstwo podań otworzyły drogę do bramki także Wiktorii Kuciewicz oraz Kamili Leśniewskiej, które zdobyły po jednym golu. Trzynastka po raz trzeci wygrała 5:0, zachowując czyste konto.

Ostatnie spotkanie z PG 5 było jedynie formalnością. Szczęście uśmiechnęło się do naszej drużyny już na początku, kiedy po niecelnym strzale Wiktorii Kuciewicz, piłka odbiła się od obrończyni i niespodziewanie wpadła do siatki rywali. Roszady, jakich trener Kwiatkowski dokonał w ustawieniu, zadziwiły wszystkich, jednak - jak później się okazało - trenerski "nos" nie zawiódł. 

Nominalna obrończyni, Aleksandra Dobrowolska, grając w ataku popisała się dwoma bardzo efektownymi akcjami, po których nie dała szans bramkarce "piątki" i zdobyła gole, ustalając wynik meczu na 3:1.

Po ostatnim gwizdu arbitra, cały zespół wykonał tradycyjny taniec radości. Okrzykom i gratulacjom nie było końca.

Dziewczęta nie tylko po raz kolejny zostały Mistrzem Radomia, ale i z kompletem punktów zakwalifikowały się do zawodów międzypowiatowych, które odbędą się już 15 października.