Pierwsze w historii szkoły połowinki tematyczne przeszły już do historii. Bawiliśmy się w rytmie starego dobrego rock and rolla. Niektóre klasy stawiły się w komplecie – było nas niemal dwie setki ubranych w stroje z epoki Elvisa Presleya i Johna Lennona.
Było zabawnie, energetycznie i troszkę nostalgicznie. Szaleliśmy na parkiecie, integrowaliśmy się w salach lekcyjnych (zamienionych chwilowo na restauracyjne) przy pizzy, owocach i soczku jabłkowym, kibicowaliśmy naszym w konkursach, a na koniec zatańczyliśmy belgijkę – 100 (!) par na parkiecie.