Pupa, łydka, gęba w… Powszechnym
Teatr w Radomiu przyzwyczaił nas do spektakli na wysokim poziomie. Nie zawiódł i tym razem.
„Ferdydurke” w reżyserii Aliny Moś – Kerger okazało się przedstawieniem nadzwyczaj udanym Mieliśmy obawy, czy można przenieść groteskową powieść Gombrowicza na deski teatru. Można! W dodatku osiągnąć zamierzone efekty – oddać ducha powieści, uczynić to w sposób zrozumiały i jeszcze rozbawić widza.