Comenius - relacja

- Co Polacy wiedzą o Turcji? Jak nas postrzegają? – pytali z powagą Turcy.

- Kto jest bardziej szalony, Polacy czy Hiszpanie? – rozważali Hiszpanie.

- Radom bardzo przypomina nasze własne rodzinne miasto – stwierdzili Rumuni.

Między innymi takie właśnie rozmowy toczyły się w dniach 20-24 05 2013 w Publicznym Gimnazjum nr 13 w Radomiu, które gościło w swoich murach 3 delegacje zagraniczne z Hiszpanii, Rumunii i Turcji. Była to kolejna wizyta w ramach Partnerskiego Projektu Szkół Comenius „My Town – A Piece of the European Puzzle.” W sumie szkołę odwiedziło 29 gości, w tym 18 uczniów i 11 nauczycieli.

Podczas całotygodniowego pobytu zagraniczna młodzież mieszkała u swych polskich rówieśników stając się częścią ich rodzin, zapoznając się z polskimi tradycjami i sposobem życia. Nauczyciele codziennie spotykali się ze swymi podopiecznymi w czasie wspólnych zajęć.

Jak podają pomysłodawczyni projektu, historyk p. Olga Pytlińska-Markowicz i szkolny koordynator programu, anglista p. Małgorzata Zielińska, bogaty program pobytu zawierał 2 wycieczki wyjazdowe do Żelazowej Woli i Warszawy oraz Wieliczki i Krakowa, wizytę w Muzeum Wsi Radomskiej,  spotkania projektowe, naukę języka polskiego i polskich piosenek, warsztaty rękodzieła oraz flashmob. Goście mocno się nagimnastykowali, próbując wymówić słowa takie jak „trzmielojad”, „krzyżówka” i oczywiście „stół z powyłamywanymi nogami”, ale efekty ćwiczeń językowych zachwyciłby najbardziej wymagającego polonistę.

Jednym z najważniejszych punktów programy wizyty był środowy Festyn Polskiej Niezapominajki.

Goście z ogromnym zainteresowaniem obejrzeli prezentacje regionów Polski przygotowane przez klasy pierwsze jak również występy artystyczne, zmagania sportowe oraz wystawy. Dużym powodzeniem cieszyły się degustacje polskich przysmaków, wiele pochwał zebrały np. szarlotka i śledzie po kaszubsku.

Dla upamiętnienia wizyty w arboretum przy Centrum Edukacji Przyrodniczej w Marculach został zasadzony pamiątkowy świerk kanadyjski.

- Zapraszamy do nas. Koniecznie musimy się jeszcze spotkać. Nie chcemy wyjeżdżać, jesteście fantastyczni – takie słowa towarzyszyły ostatnim minutom pobytu obcokrajowców w Radomiu.