Klasa I b czekała z utęsknieniem na dzień, w którym wspólnie upiekliśmy rogaliki z ciasta francuskiego. Tego dnia nikt nie zapomniał o produktach, ani o potrzebnych akcesoriach. Na świetlicy, wszyscy pilnie doskonalili technikę zawijania i poznawali podstawowe słownictwo kulinarne. A potem oczekiwanie na rezultat w zapachu pieczonego ciasta. Co za tortury… Każdy w końcu doczekał się na złocisty rogalik i kubek kawy lub czekolady. Apetyty dopisały, frekwencja na zajęciach koła języka francuskiego również. Praca przy organizowaniu wspólnego śniadania zintegrowała zespół i wprowadziła nas we francuskie klimaty…
Chcielibyśmy serdecznie podziękować pracownikom kuchni szkolnej za udostępnienie niezbędnego sprzętu oraz za fachową pomoc i życzliwość. Dzięki nim mogliśmy zorganizować nasze przedsięwzięcie :)
Tekst: Małgorzata Mazur